Prawdopodobnie wygra dr Cenckiewicz. A wtedy zwolni się stanowisko dyrektora CAW. Moim zdaniem, Cenckiewicz robi dużo dobrego w CAW (na razie ułatwiając na różne sposoby udostępnianie akt), ale cieszyłbym się, gdyby szefował IPN, zwłaszcza że rola tej instytucji (zwłaszcza po projektowanej nowelizacji) jest o wiele ważniejsza.