Ten oto zestaw faktów lub "faktów" o bibliotekarzach:
http://pulowerek.pl/2013/07/21-faktow-o-bibliotekarzach-ktore-kazdy-powinien-wiedziec-felieton/natchnął mnie do podobnej refleksji na temat archiwistów. Punktów mi wyszło mniej, ale idzie to mniej więcej tak:
1. Niektórzy archiwiści jeszcze przypominają ludzi. Archiwiści niechętnie za to przyznają się że są archiwistami. No bo i czym tu się chwalić?
2. Prawdziwe życie zaczyna się dopiero po wyjściu z archiwum.
3. Nasza praca nas nie interesuje. No chyba że daje możliwość dorobienia do pensji albo ?trzaśnięcia artykuliku?.
4. Miewamy słabsze dni i gorszy humor. Zawsze.
5. Jesteśmy kobietami lub mężczyznami. Tym niechętniej przyznajemy się że jesteśmy archiwistami.
6. Musimy jeść i pić. Zwłaszcza gdy miewamy słabsze dni i gorszy humor.
7. Na warczenie reagujemy warczeniem. Na uśmiech też (my tu musimy siedzieć a ktoś przychodzi i się śmieje).
8. Po weekendzie znowu musimy przyjść do archiwum, wy nie.
9. Cieszą nas drobne rzeczy. Na przykład niepowodzenia innych.
10. Znamy stereotyp archiwisty. Tak naprawdę jest z nami jeszcze gorzej.
11. Archiwistyka to praca jak każda inna ale wolelibyśmy żeby było inaczej.
12. Naprawdę mamy dużo pracy ale często trudno powstrzymać się od czytania tego co jest w aktach.
13. Kochamy koty bo koty nie lubią szczurów.
14. Lubimy czasem się zabawić. To się nazywa ?zjazd? albo ?konferencja?.
15. To my ustalamy regulaminy i instrukcje.
16. Większość z nas pracuje tutaj z przypadku. Najgorsi są jednak ci, którzy marzyli o takiej pracy.
17. Jesteśmy cierpliwi. Tak na oko BE50.
18. Mamy poczucie humoru. Ono każe nam czasem twierdzić że wykonujemy ważną i potrzebną pracę, którą lubimy.