Autor Wątek: Udostępnianie akt w archiwum zakładowym - kopiowanie projektu budowlanego  (Przeczytany 5105 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline MarcinP

  • kustosz(ka)
  • *****
  • Wiadomości: 588
  • Płeć: Mężczyzna
Czy pozwalacie w archiwach zakładowych kserować projekty budowlane? Nie jest dopuszczalne kopiowanie projektu budowlanego i uwierzytelnianie go za zgodność z oryginałem, jeśli nie ma na to zgody autora projektu. Ale czy samo kserowanie projektu bez jego uwierzytelnienia jest dopuszczalne? Jaka jest Wasza praktyka w tym zakresie?
Z góry dzięki za odpowiedzi!
Pozdrawiam!
Marcin

Offline Rovan

  • st. kustosz(ka)
  • ******
  • Wiadomości: 1214
Akurak z projektami budowlanymi nie mam do czynienia, jednak rozszerzając tę kwestię na wszelką dokumentację objętą prawami autorskimi odpowiem, że w przypadku tego typu akt nie zezwalam na kserowanie (chyba że autor wyrazi zgodę :))

Offline stany

  • archiwista
  • ***
  • Wiadomości: 362
  • Płeć: Mężczyzna
       W przypadku pozwoleń na budowę, projekt wchodzi w skład akt jednostki wydającej pozwolenie na budowę ,więc jest to dokumentacja Starostwa i jako właściciel dokumentacji nie może wydać kserokopii projektu ?
Przyznam, że udostępniałem dokumentacje z pozwoleń na budowę, ale nie projekt. Może ktoś się podzieli wiedzą w tym zakresie.

Offline MarcinP

  • kustosz(ka)
  • *****
  • Wiadomości: 588
  • Płeć: Mężczyzna
Projekt budowlany można kopiować w zasadzie każdemu: stronom postępowania, osobom, które nabyły obiekt, a także w drodze udostępnienia informacji publicznej.

Offline szycha

  • młodszy(a) archiwista(ka)
  • *
  • Wiadomości: 179
Projekt budowlany można kopiować w zasadzie każdemu: stronom postępowania, osobom, które nabyły obiekt, a także w drodze udostępnienia informacji publicznej.

MarcinP, z tą informacją publiczną to jesteś pewny? Projekt budowlany domku jednorodzinnego pana Kowalskiego nie jest raczej informacją publiczną, jeszcze tego by brakowało, żeby pierwszy lepszy człowiek z ulicy przyszedł do urzędu i chciał zobaczyć projekt budowlany Pana Kowalskiego.

Offline MarcinP

  • kustosz(ka)
  • *****
  • Wiadomości: 588
  • Płeć: Mężczyzna

Offline szycha

  • młodszy(a) archiwista(ka)
  • *
  • Wiadomości: 179
W przytoczonym przez ciebie orzeczeniu stroną występującą o udostępnienie była sąsiadka, więc to jeszcze rozumiem, tym bardziej jak  pomineli ją wydając decyzję. Ale ogólnie pozwolenia na budowę i projekty uznać za informację publiczną to dla mnie głupota...

Offline MarcinP

  • kustosz(ka)
  • *****
  • Wiadomości: 588
  • Płeć: Mężczyzna
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/685544,projekt_budowlany_to_takze_informacja_publiczna.html
"WSA stwierdził, że wydawane przez organ architektoniczno-budowlany decyzje o pozwoleniu na budowę stanowią informację publiczną. Z przepisów ? Prawa budowlanego (Dz.U. z 2003 r. nr 207, poz. 2016 ze zm.) wynika, że projekt budowlany podlega zatwierdzeniu w decyzji o pozwoleniu na budowę lub w odrębnej decyzji, poprzedzającej wydanie decyzji o pozwoleniu na budowę.
Projekt stanowi zatem integralną część rozstrzygnięcia administracyjnego, na co wskazuje treść udostępnionej już skarżącemu decyzji. Zdaniem sądu informacją publiczną są więc nie tylko dokumenty bezpośrednio zredagowane i technicznie wytworzone przez organ administracji publicznej, ale także te dokumenty, których organ używa do realizowania powierzonych mu prawem zadań."