No cóż, chyba szkoda było mojej fatygi. Rzecznik pana ministra odpisał mi coś takiego: "informacje dotyczące przeprowadzenia konkursu nie zostały ogłoszone na stronie BIP ministerstwa, ponieważ ów konkurs nie został ogłoszony". Odpisał oczywiście dopiero na pismo przesłane listem poleconym, nie na maila. Śmieszne zdanko, nie? Niestety prawdziwe. To tak dla otrzeźwienia tym, którzy łudzą się, że tam "na górze" ktoś o nas myśli, czuwa, planuje długofalowo, dba o respektowanie przepisów itp. ...
No cóż, eurokonferencja już za nami, zobaczymy co będzie dalej.