Autor Wątek: nowy Naczelny Dyrektor Archiwów Państwowych?  (Przeczytany 52388 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Góźdź

  • Gość
cd.
« Odpowiedź #30 dnia: Luty 09, 2006, »
Cytat: "Anonymous"

to pewnie miało być obraźliwe. Niestety chybione bo nie wiem co to "gruppersi" i grupowicze.
J.


Nie miało być obraźliwe i przepraszam jeżeli J. poczuł się obrażony. Chodziło mi o wskazanie funkcji (roli), którą J. wykonuje - świadomie lub nie.
Tak jak "blokowicz" to mieszkaniec bloku, a "blokers" to osoba w blokach grasująca - "gruppers" to osoba grasująca na grupach dyskusyjnych i wtrącająca to tu, to tam, jakąś "złotą myśl". Złote myśli i inne prawdziwki intelektualne mają to do siebie, że temat jest nie istotny, niczego nie trzeba rozwijać i uzasadniać.
:cry:

Pozdrawiam

Anonymous

  • Gość
nowy Naczelny Dyrektor Archiwów Państwowych?
« Odpowiedź #31 dnia: Luty 09, 2006, »
Cytuj
Pod warunkiem, że ten sens dostrzegają także inni, poza autorem.

no właśnie, drugi Gożdźu, konia z rzędem temu kto wie o czym ty właściwie teraz piszesz?? naprawdę nie wiem co ma skanowanie do konkursu na nowego NDAP ...  :(  
Mam poważne obawy że sam chyba już troszkę nie panujesz nad tym co wypisujesz ...
Cytuj
Jestem smakoszem dyrdymałów i XXXXX (cenzura).

załóż sobie taki temat na forum. Na pewno masz dużo nań do powiedzenia.
J.

Anonymous

  • Gość
nowy Naczelny Dyrektor Archiwów Państwowych?
« Odpowiedź #32 dnia: Luty 09, 2006, »
Cytuj
Tak jak "blokowicz" to mieszkaniec bloku, a "blokers" to osoba w blokach grasująca - "gruppers" to osoba grasująca na grupach dyskusyjnych i wtrącająca to tu, to tam, jakąś "złotą myśl". Złote myśli i inne prawdziwki intelektualne mają to do siebie, że temat jest nie istotny, niczego nie trzeba rozwijać i uzasadniać.

gdybyś poświęcił nieco czasu na przejrzenie tego tematu, zauważyłbyś że ja go rozpocząłem ... jesteś tu jedynym "grasantem" piszącym nie na temat. Zanim coś napiszesz - przeczytaj o czym piszą inni.
J.

Góźdź

  • Gość
A propos
« Odpowiedź #33 dnia: Luty 09, 2006, »
Cytuj
Jezu, skądy ty się urwałeś ?  :lol:  

Cytuj

raczej skąd ty się urwałeś brachu ...
J.


No comments
 :D

Anonymous

  • Gość
Re: A propos
« Odpowiedź #34 dnia: Luty 09, 2006, »
Cytat: "Góźdź"


No comments
 :D


trzymam cię za słowo.
J.

archiwek

  • Gość
nowy Naczelny Dyrektor Archiwów Państwowych?
« Odpowiedź #35 dnia: Luty 09, 2006, »
witam! czuję sie w obowiązku odpowiedziec na uwagi forumowicza o wdzięcznym pseudo Góźdź (ten wyraz kojarzy mi sie z gwoździem do trumny - ciekawe czy to przez stres w pracy?!)
Wiem że NDAP nie jest od wysłuchiwania i rozwiązywania problemów poszczególnych archiwistów z oddziałów na końcu Polski. Jednak wszystkie zadania, jakie wypełnia mają słuzyc ludziom - archiwistom z jednej i korzystającym z akt z drugiej strony. Poza tym ma też prawo (a nawet obowiązek) kontrolowac AP. Władza ustawodawcza i wykonawcza... hm... sejm może przegłosowac votum nieufnosci dla rządu. A tu? ile dyrektor musi narozrabiac zeby ND otworzyła oczy? I zaczęła działac? Smutne to i tragiczne. Musze sie Wam przyznac ze na początku mojej pracy w AP miałam poczucie wilekiej misji archiwów, ich działanie wydawało sie ważne, potrzebne dla społeczeństwa. Teraz.....cóż widzę tylko zgorzkniałych ludzi zamkniętych w swoim światku, traktujących młodych archiwistów jak wymądrzające się bachory a klientów jak zło konieczne... Widze tylko zamiłowanie do władzy i świętego spokoju. I zastanawiam sie jak ocalic resztki optymizmu?............
I takim optymistycznym akcentem kończę. Pozdrawiam wszystkich!!!!!

Offline Rafał Rufus Magryś

  • Administrator
  • st. kustosz(ka)
  • *****
  • Wiadomości: 1503
  • Płeć: Mężczyzna
Ostrzezenie
« Odpowiedź #36 dnia: Luty 09, 2006, »
Witam,

 W moim obowiazku lezy poinformowac forumowiczow, ze wszystkie naruszenia norm obyczajowy czy jezykowych beda karane usuwaniem postow danej osoby oraz zablokowaniem jej IP. Posty takiej osoby BEDA USUWANE W CALOSCI.
W sytuacji ktora zaistniala (uzywanie pewnych slow) slowa te zostaja TYLKO wykasowane. (Ostatni raz jestem tak poblazliwy).



Pozdrawiam


P.S. Nie niszczmy wizerunku forum!
Rafał "Rufus" Magryś
...patience is a virtue...

Offline tadeuszk

  • słuchacz(ka)
  • Wiadomości: 1
nowy Naczelny Dyrektor Archiwów Państwowych?
« Odpowiedź #37 dnia: Luty 13, 2006, »
Cóż dyskusja jest prawie w 100% anonimowa to ludzie sobie używają.[/code]

Anonymous

  • Gość
nowy Naczelny Dyrektor Archiwów Państwowych?
« Odpowiedź #38 dnia: Luty 14, 2006, »
Ale obwaiam sie że nie tak jakby chcieli. Z gruntu to jest mała grupa ludzi i łatwo namierzyć tzw. niezadowolonych. (adm. pisał coś tu o wysyłaniu ostrzeżeń, itp).

Anonymous

  • Gość
Do tematu
« Odpowiedź #39 dnia: Luty 17, 2006, »
A co te wszystkie głupoty mają do tematu mojego wątku? Może grupowicze zechcieli by pisać na temat.

Jeśli chodzi o moje dwa wtręty, to Goźdź miał trochę racji. Mocno się wygłupiłem, ale wypiłem wino i chciałem napisać

cokolwiek...

Blokowanie IP, hmm... Nasz admin jest trochę wczorajszy. Nie słyszał chyba o kawiarniach internetowych i nie wie, że IP

neostrady zmienia się co jakiś czas. Ktoś, kto będzie chciał używać naprawdę "brzydkich" wyrazów będzie mógł to robić do woli.

Admin nie nadąży z blokowaniem adresów IP.

"Pewne słowo", którego nie używamy... Można je znaleźć w gazetach i w telewizji, ale rozumiem, że w kapitaliźmie własność rzecz

święta. Prywatne forum, prywatne pieniądze, prywatne zasady.

A teraz wróćmy wszyscy do tematu wątku.
J.

Offline Jarek

  • st. kustosz(ka)
  • ******
  • Wiadomości: 1749
  • archiwista zakładowy a nie żaden kustosz
nowy Naczelny Dyrektor Archiwów Państwowych?
« Odpowiedź #40 dnia: Luty 17, 2006, »
Cytuj
A co te wszystkie głupoty mają do tematu mojego wątku? Może grupowicze zechcieli by pisać na temat.

Jeśli chodzi o moje dwa wtręty, to Goźdź miał trochę racji. Mocno się wygłupiłem, ale wypiłem wino i chciałem napisać

cokolwiek...

Blokowanie IP, hmm... Nasz admin jest trochę wczorajszy. Nie słyszał chyba o kawiarniach internetowych i nie wie, że IP

neostrady zmienia się co jakiś czas. Ktoś, kto będzie chciał używać naprawdę "brzydkich" wyrazów będzie mógł to robić do woli.

Admin nie nadąży z blokowaniem adresów IP.

"Pewne słowo", którego nie używamy... Można je znaleźć w gazetach i w telewizji, ale rozumiem, że w kapitaliźmie własność rzecz

święta. Prywatne forum, prywatne pieniądze, prywatne zasady.

A teraz wróćmy wszyscy do tematu wątku.
J.


powyższy cytat to niestety nie moje słowa, ktoś tu się pode mnie podszywa  :(
odnoszę wrażenie że to wyjątkowo żenująca próba odegrania się za przytarcie nosa na forum.
zaczynam być zwolennikiem wyłącznie logowanego dostępu do forum :(

J. czyli Jarek
Jarek Orszulak

Offline Rafał Rufus Magryś

  • Administrator
  • st. kustosz(ka)
  • *****
  • Wiadomości: 1503
  • Płeć: Mężczyzna
Podszywacz...
« Odpowiedź #41 dnia: Luty 17, 2006, »
Witam,

 Drogi "Podszywaczu",

  Pragne Ci poinformowac, ze owszem adres neostrady zmienia sie co jakis czas ale pula adresowa jaka posiada TPSA jest ograniczona. Dodatkowo jest ona podzielona obszarami wiec nawet jesli bedziesz w kafejce licz sie z faktem iz bedziemy wiedziec w jakiej miejscowosci. No oczywiscie moze jezdzic do sasiednich miast zeby sie podszywac...(lol) Mozesz sprobowac ale sporo, jak nie wiekszosc kawierenek internetowych prowadzi logi aktywnosci uzytkownikow (nauczona wlasnie takimi przypadkami)... Zreszta w kawiarence jest raczej zastosowany nie ADSL ale DSL wiec adres jest staly... :)...
Co do prywatnosci etc. -forum nie jest moja prywatna wlasnoscia -jest wlasnoscia AP w Lublinie ktore nim zarzadza, daje miejsce itd. Nie marnuj wiec pieniedzy podatnikow robiac naprawde glupie i dzieciece numery... :)...
Nie wiem tez jakie gazety czytasz i jakie programy ogladasz skoro wystepuje w nim takie slownictwo... Ja w "Archeionie" go nie spotkalem :)...

Pozdrawiam serdecznie

P.S. Z jednej strony sytuacja ubawila mnie do lez... z drugiej... no i wlasnie... dochodzimy do sytuacji w ktorej zli ludzie moga zaszkodzic ogolowi...
P.S. Wszystkim innym uzytkownikom polecam logowanie... Daje to sporo ciekawych mozliwosci :)...
P.S. Wciaz jednak wierze, iz logowanie to ostatecznosc...
Rafał "Rufus" Magryś
...patience is a virtue...

Anonymous

  • Gość
CD
« Odpowiedź #42 dnia: Luty 17, 2006, »
cytat:
"P.S. Z jednej strony sytuacja ubawila mnie do lez..."
Bo taki właśnie był pierwszy i podstawowy cel tego postu.

cytat:
"z drugiej... no i wlasnie... dochodzimy do sytuacji w ktorej zli ludzie moga zaszkodzic ogolowi... "
Martwi mnie doszukiwanie się "brzydkich słów" oraz "złych ludzi", ale może się mylę. Może to samokrytyka pomysłu blokowania np. stałego IP jakiegoś Archiwum? Zły admin może mocno zaszkodzić ogółowi pracowników takiego Archiwum, odcinając ich od Forum...


Drugi problem:
cytaty:
"naruszenia norm obyczajowy czy jezykowych beda karane", "P.S. Nie niszczmy wizerunku forum!"
Jak to się ma do 2 strony tego tematu, gdzie J. (Jarek) obraża wprost osobę kierującą obecnie Archiwami.
patrz:
[Wysłany: Sro Lut 08, 2006 9:11 am]
[Wysłany: Czw Lut 09, 2006 11:20 am],
a W dziale"Archiwizacja materiałów cyfrowych i digitalizacja analogowych", natrafiłem na post podpisany Adam:
[Wysłany: Pon Lut 13, 2006 10:09 am].
Tam też nie ma "brzydkich" słów. Ale też mi się nie podoba.
Zapewne Pan i Władca Admin to czytał i zero reakcji. Stąd myślałem, że forum to prywatny byznes, swoi mogą a obcych czeka "przytarcie nosa na forum" (to też cytat).

Aby zakończyć sprawę optymistycznym akcentem, muszę potwierdzić, że w kawiarniach internetowych rzeczywiscie są logi. Coraz cześciej są też i kamery, aby można było zidentyfikować przestepcę. Do logów, zgodnie z prawem, może mieć wgląd policja. Zgłoszenie konieczności zajrzenia do logów w celu ustalenia autora tak brzydkiego słowa (miałem szczęście, że poznałem je przed ocenzurowaniem) może spowodować pękanie ludzi ze śmiechu. A to już poważny zarzut - narażenie na utratę zdrowia. A nie daj boże aby ze śmiechu umarł policjant na służbie. Brrr, kryminał.

pzdr

Offline Rafał Rufus Magryś

  • Administrator
  • st. kustosz(ka)
  • *****
  • Wiadomości: 1503
  • Płeć: Mężczyzna
rozterki admina...
« Odpowiedź #43 dnia: Luty 17, 2006, »
Drogi "Podszywaczu",
 
  Jak stanowi “post statutowy” http://lublin.ap.gov.pl/ifar/ifarforum/viewtopic.php?t=4 Forum za cel postawilo sobie wymiane mysli i praktyki archiwalnej. Ciesze sie, ze tak jest w wiekszosci wypadkow, ze tylko niewielki odsetek tego co sie dzieje na Forum to rzeczy zle. Ze w wiekszosci wypadkow ludzie pomagaja sobie nawzajem nawet jesli ktos zadaje zupelnie banalne (z archiwalnego punktu widzenia pytania). Rozumiem tez, ze jestesmy  tylko ludzmi, czasem mocno sfrutrowanymi tym co sie dzieje i w archiwach, i tym co sie dzieje w kraju, ze mamy rodziny na utrzymaniu i chcielibysmy za nasza mozolna, mrowacza wrecz prace dostawac wieksze pieniadze. Dlatego pomyslalem, ze nie bede blokowal tego tematu, z jednej strony zeby stanowil on swojego rodzaju “wentyl bezpieczenstwa” a z drugiej zeby tym “na gorze”, ktorzy odwiedzaja Forum, pokazal co ludzie mysla naprawde poza oficjalnymi raportami. Przy kazdym niemalze poscie z tego tematu zastanawiam sie czy pownienem go zostawic czy nie, czy moze skonczyc juz dyskusje zeby nie padlo jedno slowo za duzo. Ale co to znaczy to jedno slowo za duzo? Czy tym slowem jest slowo obsceniczne, czy moze zarzucenie komus niekompetencji? Z gory wiadomo co latwiej odfiltrowac . No bo jesli usune post o niekompetencji to moga mi forumowicze napisac, ze dzialam jak mi zleci moja zwierzchnosc (co mi zarzucono kiedy zginelo kilka postow podczas przenosin na inny serwer...), jak nie usune to ktos mi zarzuci, ze pozwalam na za duzo...
Jak widzisz, wbrew pozorom, nie jest latwo byc adminem... jesli uwazasz inaczej moge Ci np. powierzyc na jakis czas moderownie dzialu “Silva rerum”... zobaczymy jak bedziesz reagowal i jak beda regowac na Twoje dzialania forumowicze...
Nie podobaly Ci sie odpowiedzi Jarka dlaczego nie napisales riposty, ze narusza normy obyczajowe?
Chcialbym sie na koniec odniesc do watku naruszenia zdrowia policjanta przez donoszeniu o uzywaniu na forum zlych slow. Wierzaj mi drogi “Podszywaczu', ze policjant przestanie sie natychmiast smiac kiedy dowie sie iz chodzi rowniez o przywlaszczenie czyjejs tozsamosci. Oczywiscie wyolbrzymiamy tu obaj... :)...

Pozdrowienia z Londynu :)



P.S. Co do postu Adama (ktorego juz nie ma) to musze przyznac (uwierz lub nie) ale go nie zauwazylem a po zauwazeniu (pewnie usmiejecie sie wszyscy) zastanawialem sie chwile co poczac – czy skasowac czy zostawic – przeciez slowo ktore uzyl moglo byc skrotem od analogu, materialu analogowego... ech... a mialo byc tak rozowo :|... Milego weekendu zycze wszystkim :)...
Rafał "Rufus" Magryś
...patience is a virtue...

Anonymous

  • Gość
... causa finita
« Odpowiedź #44 dnia: Luty 19, 2006, »
motto:
"Londyn???...Nie ma takiego miasta!...Jest Lądek, Lądek Zdrój..."

cytat:
"ze tylko niewielki odsetek tego co sie dzieje na Forum to rzeczy zle" - gruba przesada lub zbytnia skromność. Rzeczy "złych" nie znalazłem, a wypadki przy pracy zdarzają się wszędzie.

cytat:
"Przy kazdym niemalze poscie z tego tematu zastanawiam sie czy pownienem go zostawic czy nie" - temat sam w sobie nie jest ani zły ani dobry. To dopiero ludzie mogą go rozwijać konstruktywnie lub destrukcyjnie. Atak ad personam poprowadził go w nieciekawą stronę. Pewnie wtedy powinien zainterweniować moderator. Oprócz karania i usuwania postów, czyli metod siłowych, są na także inne metody dialogu z "niesfornym" (to chyba lepsze słowo niż "złym") forumowiczem. Chyba to próbował, dość nieporadnie, robić Góźdź, ale z braku interwencji nastąpiła eskalacja. Według mnie rolą moderatora było złapanie za poroża obydwa te cietrzewie i przywołanie do porządku (bez używania argumentu siły!). Jednego poprosić o rozwinięcie i uzasadnienie (to ważne) ataków ad personam lub przypomnieć, że sam może poprosić administratora o usunięcie wadliwego merytorycznie postu, drugiemu wskazać Słownik Języka Polskiego, gdzie przy użytym słowie istnieje dopisek wulg. ale także wymienione są zamienniki nie posiadające tego przypisku.

Być moderatorem? niezależnym? Brr. Biją, gryzą i kopią ze wszystkich stron. Już lepiej pracować w kopalni na dole.

cytat:
"policjant przestanie sie natychmiast smiac kiedy dowie sie iz chodzi rowniez o przywlaszczenie czyjejs tozsamosci" - oczywiście. I zanotuje kradzież dowodu osobistego. Przywłaszczenie tożsamości to niezgodne z prawem wejście w posiadanie różnego rodzaju identyfikatorów elektronicznych i/lub dokonanie zmian w różnych elektronicznych rejestrach dot. obywateli, i posługiwanie się nimi.
Do mojego postu ma się to nijak. No chyba, że uda się tam znaleźć np. podpis elektroniczny J. czyli Jarka.

Tak a propos. Post "podszywacza" był w zamierzeniu pewnego rodzaju prowokacją, pozwalającą na obrócenie wszystkiego, zwłaszcza ataków ad personam, w żart i powrócenie do tematu wątku. Ale wybór, która warstwa postu i w jaki sposób zostanie wykorzystana, nie zależał już ode mnie.

Na zakończenie, ponownie proponuję powrót do tematu i kolejną prowokację.
Gdyby rzeczywiście musiał być zmieniany ND, to może... panowie Kluska? lub Sośnierz? Pierwszy zbudował imperium od zera, drugi uzdrowił i zbudował coś, co z założenia miało przynosić straty i działać źle... A z tego co wiemy na dzisiaj, obydwaj robili to w sposób uczciwy, co jest wartością samą w sobie!

pzdr.

-------------------
...Gaudet tentamine virtus...