Autor Wątek: Zdarzają się i takie spuścizny archiwalne ...  (Przeczytany 1855 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Jarek

  • st. kustosz(ka)
  • ******
  • Wiadomości: 1748
  • archiwista zakładowy a nie żaden kustosz
Zdarzają się i takie spuścizny archiwalne - ta jest po Unabomberze:
http://wiadomosci.onet.pl/cnn/osobiste-dokumenty-mordercy-ida-pod-mlotek,1,4304026,wiadomosc.html
Jarek Orszulak