Autor Wątek: Archiwistyczny rynek pracy, praktyka itd.  (Przeczytany 25470 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

student histori

  • Gość
Archiwistyczny rynek pracy, praktyka itd.
« dnia: Sierpień 09, 2005, »
Witam wszystkich.
Po pobieżnej dośc analizie treści wypowiedzi na tym forum stwierdzam, że mogę tu znaleźć odpowiedź na frapujące mnie pytania:
1. Zdaję sobie sprawę, że mam mocno ograniczone możliwości znalezienia pracy w AP. Dlatego chciałem zapytać jak wyglądają Waszym zdaniem perspektywy zatrudnienia w archiwach zakładowych (lub poza siecią AP)? Jak dużo jest instytucji potrzebujących archiwisty - specjalisty przynajmniej na pół etatu i jakiego typu są to instytucje/firmy?
2. Ponieważ moja uczelnia (Uniw. Gdański) kształci na specjalizacji archiwistyka, głównie pod kątem przygotowania do pracy w AP (opracowanie akt kat. A itd.), chciałbym zgłosić się na dobrowolną praktykę, poza tą którą miałem w ramach programu studiów. Pytanie gdzie? .
Dziękuję za ewentualne podpowiedzi, wskazówki

Anonymous

  • Gość
Archiwistyczny rynek pracy, praktyka itd.
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 09, 2005, »
kilka lat temu był swego rodzaju "boom" na zatrudnianie archiwistów, zarówno w archiwach państwowych jak i zakładowych. Teraz to już przeszłość, ale oczywiście sporadycznie praca dla tych drugich jeszcze ciągle się znajduje. Trzeba śledzić ogłoszenia w Biuletynie Służby Cywilnej na www.usc.gov.pl (administracja rządowa), no i obejść wszystkie duże instytucje w okolicy i poskładać tam podania - samorząd, ZUS, banki, poczta itd. Co do praktyk archiwalnych ... proponowałbym ci raczej załatwienie sobie wolontariatu albo stażu po skończeniu studiów, nie wiem czy tak łatwo załatwić sobie taką dodatkową praktykę - umowy, ubezpieczenia itd. - praktyki, podobnie jak zresztą specjalziacja archiwalna na studiach nie dają prawie żadnego przygotowania do takiej pracy, chyba teraz to się dopiero trochę zmienia. Pracodawcy będą patrzeć czy masz jakikolwiek staż w takiej pracy.

Anonymous

  • Gość
archiwum zakładowe
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 01, 2005, »
Dziękuję za ten odzew. Cóż, ja właściwie skończyłem studia. Właśnie piszę pracę magisterską, na obronę coraz mniej czasu, więc nie miałem czasu na takie głupoty jak szukanie pracy :D Do rzeczy: Dowiaduję się nie pierwszy raz, że praca archiwisty zakładowego różni się znacznie od tej, którą poznałem podczes studiów i praktyk w AP, ale wciąż mam dość mętne pojęcie na czym te róznice polegają.
W związku z tym pytanie - prośba: Czy jest jakaś literatura, która by mi przybliżyła tajniki tej profesji zanim pójdę na staż (nie wiem czy ktokolwiek oprócz AP kształci/dokształca archiwistów zakładowych ale jeśli tak to chyba muszą mieć jakieś podręczniki).
A może uważacie taki wysiłek książkowo - intelektualny za zbędny?

Offline sirsilis

  • archiwa_2.5
  • st. kustosz(ka)
  • *
  • Wiadomości: 998
  • Płeć: Mężczyzna
Archiwistyczny rynek pracy, praktyka itd.
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 15, 2005, »
Za duzo jest ośrodków ksztalcacych archwistów..... powinno byc kilka np Toruń :D, Warszawa, Kraków, Lublin a reszte zlikwidowac....
Co ja pisze, wogole zlikwidowac ksztalcenie w uniwersytetach Kształecenie przenies do samych archiwów + ewentualnie do 1 gora 2 szkół archiwalnych
(pojsc za przykładem niemieckim w zakresie kształcenia archiwistów)

świrek

  • Gość
Re: archiwum zakładowe
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 16, 2005, »
Cytat: "Anonymous"
Czy jest jakaś literatura, która by mi przybliżyła tajniki tej profesji zanim pójdę na staż (nie wiem czy ktokolwiek oprócz AP kształci/dokształca archiwistów zakładowych ale jeśli tak to chyba muszą mieć jakieś podręczniki).
A może uważacie taki wysiłek książkowo - intelektualny za zbędny?


Kancelaria i Archiwum Zakładowe - podręcznik SAP-owski ale bardzo sie przyda. Słyszałem plotkę o nowym wydaniu (na stronie SAP-u jest informacja że nakład II wyd. wyczerpany) z uwzglednieniem aktualnych przepisów. Moze i jest sie do czego przyczepić ale jest to ważne uzupełnienie. Poza tym polecam zrobic wykaz akt dla siebie samego - traktując siebie jako przedsiebiorstwo (moi znajomi mówią że to juz zboczenie ale ja uważam, że ćwiczyć trzeba) później mozna to skonsultowac z jakims znajomym praktykiem

Anonymous

  • Gość
Archiwistyczny rynek pracy, praktyka itd.
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 16, 2005, »
@"Co ja pisze, wogole zlikwidowac ksztalcenie w uniwersytetach Kształecenie przenies do samych archiwów + ewentualnie do 1 gora 2 szkół archiwalnych "

Jakie archiwum na to pójdźie, przecież nikt nie będzie robił sobie dywersji. A nuż dyrektorowi spodoba sie taki praktykant/student i zatrudni go wywalajac jakiegoś niepokornego.

Ale to tak dla przekory. Ja będąc po studiach tak naprawdę niewiela miałem pojęcia o archiwistyce. Jakieś terminy ale to wszystko oderwane od rzeczywistosci. Coś tam praktyka dała ale niewiele. Wszystkiego musiałem się sam nauczyć. Starsi archiwiści nie mieli w tym interesu aby coś powiedzieć (albo już ich nie było) a młodsi wiedzieli tyle samo co ja albo jeszcze więcej. Teraz po paru latach mogę napisać , że cos tam wiem - ale ciągle jest tego za mało !

Offline sirsilis

  • archiwa_2.5
  • st. kustosz(ka)
  • *
  • Wiadomości: 998
  • Płeć: Mężczyzna
Archiwistyczny rynek pracy, praktyka itd.
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 16, 2005, »
ja tez tak moge napisac Wiem ze nic nie wiem  :roll:  Studia archiwistyczne niestety maja nie wiele wspolnego z praktyką  :?

Offline Henryk Niestrój

  • młodszy(a) archiwista(ka)
  • *
  • Wiadomości: 196
  • Płeć: Mężczyzna
    • Arcaion
Praktyki/szkolenie w archiwum
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 17, 2005, »
Witam
Nie miałem tego szczęścia (lub nieszczęścia  :? ) by poznać tajniki archiwistyki na polskiej uczelni. Zamiast tego przekonałem się na własnej skórze, co znaczy przygotować kogoś do pracy w archiwum. Nie dyskutując nad modelem kształcenia (w moim przypadku model niemiecki), opowiadam się za ścisłą współpracą archiwum państwowego z uczelnią, w tym zajęcia częściowo w archiwum, a praktyki - podobnie jak w Niemczech: połączenie wykładów, które prowadzą specjaliści z archiwum, znający zagadnienie nie tylko od strony teoretycznej, a następnie wykorzystanie tej wiedzy podczas zajęć praktycznych.
W tym roku w Opolu przeprowadziłem pierwsze próby takich zajęć (praktyka oraz zajęcia ze studentami uniwersytetu, wśród zagadnień m.in.: archiwum i sieć archiwalna, rozwój pisma niemieckiego, transkrypcja, kancelaria pruska i niemiecka) i spotkały się z dobrym przyjęciem. W tym roku czekam na kolejnych chętnych :lol:
Naturalnie odrębna szkoła archiwalna byłaby dobrym rozwiązaniem, niemniej kosztownym (poza tym, że trzeba kadry nauczycielskiej).
Powyższe dotyczy głównie kształcenia pracowników archiwów państwowych; dla zakładowych organizuje się corocznie kursy (ale to już mniej moja działka :)).
Quieta non movere
http://arcaion.pl

młodszy archiwista

  • Gość
Archiwistyczny rynek pracy, praktyka itd.
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 19, 2005, »
przyzwyczajaj się do samokształcenia bo jeśli dostaniesz się do pracy w jakimś AP to o szkoleniach możesz tylko pomarzyc ... (nie licząc obowiązkowej służby przygotowawczej która z archiwum ma tyle wspólnego co nic). Inni udają że wszystko wiedzą a jak przychodzi co do czego - klops... Próbuj dostac się do archiwow zakładowych w sądach albo prokuraturze, tam jest lepiej. Pozdrawiam! Powodzenia w szukaniu pracy!!!!!!

Anonymous

  • Gość
Archiwistyczny rynek pracy, praktyka itd.
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 19, 2005, »
Cytuj
przyzwyczajaj się do samokształcenia bo jeśli dostaniesz się do pracy w jakimś AP to o szkoleniach możesz tylko pomarzyc

Tak, tak. Co do tych kształceń to przedmówca ma rację. O tym to możesz raczej zapomnieć. Są dla nielicznych, niewiele nowego (lub wcale) wnoszą do twojej pracy i z reguły dowiadujesz sie o nich po fakcie. Znajdź sobie jakieś fajne zajęcie bo w archiwum to tylko frustracja cię czeka.

Anonymous

  • Gość
Archiwistyczny rynek pracy, praktyka itd.
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 19, 2005, »
I to frustracja przez wielkie F :)

Offline Wojciech Woźniak

  • st. kustosz(ka)
  • ******
  • Wiadomości: 1132
Archiwistyczny rynek pracy, praktyka itd.
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 19, 2005, »
Witam
Dla rozluźnienia nastroju anegdotka: Czytałem ostatnio książkę nt. zarządzania personelem, tytuł - "Psychologia szefa". Książka bardzo dobra. Wśród metod mobilizowania i dyscyplinowania pracowników autorzy wymieniają oczywiscie nagrody, ale równiez kary. Nie chodzi im jednak zaraz o upomnienia czy zwolnienia, lecz o mniej radykalne, ale wystarczająco dolegliwe sankcje. Szukając obrazowego przykładu tego rodzaju represji wskazują na możliwość obciążenia pracownika nielubianymi i nużącymi zajęciami. Piszą mniej więcej tak: "Każmy delikwentowi uporządkować archiwum działu. Nikt się do tego nie pali, a porządek powinien tam być". :twisted:
Sometimes you eat the bear
and sometimes the bear eats you

Offline Ola Obuchowicz-Sawicz

  • słuchacz(ka)
  • Wiadomości: 23
Archiwistyczny rynek pracy, praktyka itd.
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 26, 2006, »
witam, mam pytanie. Czy we wszelkiego rodzaju szkoleniach można brać udział nie będąc zatrudnionym jako arciwista?

młodszy archiwista

  • Gość
Archiwistyczny rynek pracy, praktyka itd.
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 27, 2006, »
Jakich szkoleniach?! w ap szkolenia są jak ufo - są tacy co je widzieli, są nawet tacy co mieli z nim kontakt, są tacy co usilnie ich wypatrują ale nie wiadomo gdzie kiedy i CZY WOGÓLE się pojawią.......

Offline Ola Obuchowicz-Sawicz

  • słuchacz(ka)
  • Wiadomości: 23
Archiwistyczny rynek pracy, praktyka itd.
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 27, 2006, »
hmm... rozumiem. Ale będąc na praktyce w AP Wrocław słyszałam co chwilę o jakichś szkoleniach, może więc odbywają się one na mniejszą skalę? I może uczestnictwo w takim szkoleniu pozwoliłoby mi na znalezienie pracy jako archiwista?