a tak jak krowie na miedzy mógłby mi ktoś?
Czy coś się zmieniło jeśli chodzi o dokumenty dotyczące lat 40?
Np.
Czy dokumentacja dotycząca zbrodni hitlerowskich (procesowa ale i śledcza) po nowelizacji jest bardziej dostępna dla rodzin pomordowanych?
Czy w dalszym ciągu trzeba być pracownikiem naukowym "z glejtem" bądź dziennikarzem, aby dotrzeć do zasobów IPN mających związek np z hitlerowskimi obozami koncentracyjnymi (np pełnych zeznań świadków złożonych w śledztwie lub w sądzie, protokołami wizji lokalnych, ekshumacji etc)?
Zrozumiałem z treści cytowanych zmian, że tendencja jest taka, aby ew. żyjący esesman miał wgląd jako np wytwórca raportu/rozkazu znajdującego się w zasobach...a co z "drugą stroną"?