Autor Wątek: Testowanie Linuxa  (Przeczytany 17681 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Rafał Rufus Magryś

  • Administrator
  • st. kustosz(ka)
  • *****
  • Wiadomości: 1503
  • Płeć: Mężczyzna
Testowanie Linuxa
« dnia: Czerwiec 07, 2005, »
Witam,

 Na tej stronie: http://opensource.region-stuttgart.de/index.php?main=8&sub=8_0 możemy przetestować sobie jak pracuje się pod Linuxem nie instalując go wcale ;) ... Klikamy "Start Linux" i ściągamy pliczek ze strony. Po ściągnięciu odpalamy i czekamy na połaczenie z serwerem który zapewnia nam dostęp do Linuxa.
Uwaga: płynna praca jest możliwa jedynie przy korzystaniu z szybkiego złącza...

Pozdrawiam serdecznie,


P.S. Może to przekona niedowiarków, że nie taki straszny Linux jak go malują... ;)...
Rafał "Rufus" Magryś
...patience is a virtue...

Offline Wojciech Woźniak

  • st. kustosz(ka)
  • ******
  • Wiadomości: 1132
Odp: Testowanie Linuxa
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 12, 2007, »
Witam
Nie taki straszny Linux ;)
Przetestowałem wersję Ubuntu, którą byłeś rozpowszechniałeś na zlocie i muszę przyznać, że wzbudziła ona moje zainteresowanie i zamierzam pogłębić znajomość z tym systemem. Niestety zanim go zainstaluję muszę chyba sformatować dysk, bo mam na nim tylko jedną partycję... Chyba, że są inne metody?
Sometimes you eat the bear
and sometimes the bear eats you

kocibrzuch

  • Gość
Odp: Testowanie Linuxa
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 13, 2007, »
Przyznam się, że nigdy nie próbowałem sam, choć widziałem. Ale w planach miałem i tak przerzucenie się z drogich, wadliwych i nieszczelnych Windowsów.
Ano przyjazny dla użytkownika, nie ma strachu. Tak jak inaczej spersonalizowane Windowsy. Najważniejsze, że stabilny i odporny na robale etc.
Nieco przyciężko mi trochę jednak chodzi, ale może to dla tego, że uruchamiany z płytki.

Z ciekawości sprawdziłem, uruchomił mi też Diablo II :D, lecz bez dźwięku :( (oczywiście w domu) :).

Offline Wojciech Woźniak

  • st. kustosz(ka)
  • ******
  • Wiadomości: 1132
Odp: Testowanie Linuxa
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 13, 2007, »
Witam
Przy uruchamianiu z płyty system na pewno dłużej się ładuje niż z dysku i trochę wolniej działa. Miałem za to wrażenie, że mniej obciąża komputer niż XP, ale to trzeba sprawdzić po pełnej instalacji. Odtwarza multimedialny bardzo w porządku. Jedyne co niepokoi (poza koniecznością formatowania dysku przed instalacją) to Neostrada... Jest wprawdzie dostępna aplikacja Neoubuntu, ale czy zadziała? Trzeba będzie sprawdzić.
Sometimes you eat the bear
and sometimes the bear eats you

Offline Wojciech Woźniak

  • st. kustosz(ka)
  • ******
  • Wiadomości: 1132
Odp: Testowanie Linuxa
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 16, 2007, »
Witam
Z moich najnowszych ustaleń wynika, że można obejść się bez formatowania - wystarczy utworzyć partycje na istniejącym dysku, a potem zainstalować Ubuntu. Wskazówki jak to zrobić są tu: http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=15&n=5335 .
Sometimes you eat the bear
and sometimes the bear eats you

Offline Rafał Rufus Magryś

  • Administrator
  • st. kustosz(ka)
  • *****
  • Wiadomości: 1503
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Testowanie Linuxa
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 17, 2007, »
Witam,

 Cieszę się, że sie linuksik podoba :)...  od siebie polecam stronę:  http://ubuntuguide.org/wiki/Ubuntu:Feisty_pl gdzie znajdziecie odpowiedzi na wszystkie nurtujące pytania. Neo powinna działać instalowałem ją kiedyś u kolegi i śmigała jak burza ;)... jeśli macie coś innego niż neo też nie powinno być problemów - choć muszę przyznać nie testowałem usług w stylu orange free...


Pozdrawiam

:)

P.S. I jeszcze uwaga : no i po co na winda jak nie będzie już accesa??? ;)
Rafał "Rufus" Magryś
...patience is a virtue...

Offline Maciej Zdunek

  • starszy(a) archiwista(ka)
  • ****
  • Wiadomości: 546
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Testowanie Linuxa
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 19, 2007, »
Cytuj
P.S. I jeszcze uwaga : no i po co na winda jak nie będzie już accesa???

No właśnie :)

Linux rządzi ;D. Teraz, w domu, kiedy pisze tego posta, też jestem pod linuxem. Na razie dzielę go z Windowsem, ale w przyszłości? Kto wie... Po odejściu od Accessa będziemy mogli wprowadzić Linuxa na większą skalę także w archiwach.

Zachęcam wszystkich aby spróbowali!
Absens carens

Offline Wojciech Woźniak

  • st. kustosz(ka)
  • ******
  • Wiadomości: 1132
Odp: Testowanie Linuxa
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 19, 2007, »
Witam
Pytanie techniczne: jeśli po defragmentacji dysku pod Windowsem zostały pliki przy końcu dysku (Widnows ich nie przenosi bo nie są pofragmentowane) to czy w przypadku zmniejszania tej partycji za pomocą programu Gparted grozi utrata danych?
Sometimes you eat the bear
and sometimes the bear eats you

Offline Wojciech Woźniak

  • st. kustosz(ka)
  • ******
  • Wiadomości: 1132
Odp: Testowanie Linuxa
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 22, 2007, »
Witam
Chyba nic nie wyparowało... Więc kolejene pytanie, tym razem już o instalację Ububntu 7.04: Co mam wybrać w oknie Przygotuj partycję/Edit a partition dla dysku hda1 (jest na nim Windows i wszytskie pliki)? Czy to ma być "dontuse"? Można jeszcze wybrać c/windows, ale przy okazji program chce zmieniać rozmiar tej partycji...
Sometimes you eat the bear
and sometimes the bear eats you

Offline Rafał Rufus Magryś

  • Administrator
  • st. kustosz(ka)
  • *****
  • Wiadomości: 1503
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Testowanie Linuxa
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 23, 2007, »
Witam,

 Rozpoczęcie instalacji linuxa proponuję zacząć od odpalenia w trybie live a potem uruchomieniu progrmu gparted. W tym programie można intuicyjnie zmienić rozmiar partycji przesuwając strzałki czy wpisując dane odnośnie wielkości dysków.
Potrzebujemy w zasadzie potrzebujemy dwie partycje: linux swap (przyjmuje się iż powinna ona być 2x większa niż dostępna w systemie pamieć RAM) oraz linux ext3 na system plików. Potem odpalamy instalację i tam gdzie jest wybór partycji dajemy edit przy zmienianych oraz zaznaczymy co ma być co czyli mała partycja to swap a większa to / czyli główny katalog dla systemu plików.
Korzystałem wiele razy z gparted ale oprócz jednego razu kiedy utraciłem dane (przez nieuwagę wybrałem nie tę partycję co trzeba) sprawował się on nienagannnie.
A tu videotutoriale jak instalować ubuntu aby było wraz z windą na jednym kompie: http://screencasts.ubuntu.com/Installing_Ubuntu_with_Windows_Dual-Boot
oraz generalnie filniki co i jak zrobić na ubuntu: http://screencasts.ubuntu.com/
Rafał "Rufus" Magryś
...patience is a virtue...

Offline Wojciech Woźniak

  • st. kustosz(ka)
  • ******
  • Wiadomości: 1132
Odp: Testowanie Linuxa
« Odpowiedź #10 dnia: Lipiec 23, 2007, »
Witam
Ostatecznie zostawilem domyślny wpis dla dysku hda1 i to była właściwa decyzja. Po drodze były jakeś kłopoty z partycją hda3, ale instalatora coś ponaprawiał bez mojej interwencji no i działa ;). Na razie pierwszy rekonesans - bardzo pozytywnie: Ubuntu pozwala odczytywać pliki z partycji Windows (na razie w drugą stronę to nie działa) poza tym działa stabilnie i bardzo intuicyjnie. Słowem: polecam! Oczywiście Windows jest również - przetrwał całą operację bez strat.
Ciąg dalszy zapytań i problemów pewnie nastąpi...;)
Sometimes you eat the bear
and sometimes the bear eats you

Offline Wojciech Woźniak

  • st. kustosz(ka)
  • ******
  • Wiadomości: 1132
Odp: Testowanie Linuxa
« Odpowiedź #11 dnia: Lipiec 25, 2007, »
Witam
Ubuneo czyli programik do obsługi Neostrady w Ubuntu działa ;).
Znalzione w necie:
"Why use Windows, since there is door?"
Sometimes you eat the bear
and sometimes the bear eats you

Offline Wojciech Woźniak

  • st. kustosz(ka)
  • ******
  • Wiadomości: 1132
Odp: Testowanie Linuxa
« Odpowiedź #12 dnia: Lipiec 27, 2007, »
Witam
W najnowszej Polityce kilka zdań o Linuksie. Stamtąd cytat: „In world without fences and walls, who needs Gates and Windows?"
Sometimes you eat the bear
and sometimes the bear eats you

Offline Henryk Niestrój

  • młodszy(a) archiwista(ka)
  • *
  • Wiadomości: 196
  • Płeć: Mężczyzna
    • Arcaion
Odp: Testowanie Linuxa
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpień 29, 2007, »
Wreszcie znalazłem nieco czasu, żeby pobawić się linuxem. Naturalnie nie poprzestałem na jednej dystrybucji. Obecnie na kompie mam, poza Windowsem, zarówno Ubuntu, jak i Mandrivę. Nie jestem zwolennikiem wyłamywania otwartych drzwi, dlatego jeśli coś dobrze funkcjonuje, to nie jestem skłonny tego zmieniać. Przy windzie trzyma mnie to, że mój neostradowy modem nie chce współpracować z Ubuneo (nie próbowałem instalacji pod Mandrivą). Ponoć jest zbyt nowy  :-\
Mam też swoje przyzwyczajenia odnośnie chociażby edytora stron internetowych i Nvu absolutnie mi nie podchodzi.
Niemniej bez dłuższych testów widać, że linux zajmuje zdecydowanie mniej miejsca na dysku, sprawnie działa, obsługa jest intuicyjna, a interfejs (szczególnie w Mandrivie) ładny i przyjemny.
Wreszcie - w pracy, w urzędzie, gdzie wykorzystuje się właściwie tylko pakiet biurowy (a co do Open Office'a nie mam już zastrzeżeń), korzystanie z drogiego windowsa, z jeszcze droższym MS Office, w obliczu darmowej alternatywy, to bezczelne okradanie podatnika. W AP-ach jedynie konieczność korzystania z baz Accessa tłumaczy to marnotrawstwo pieniędzy. Po wprowadzeniu oprogramowania, które nie będzie musiało korzystać z windowsa, dalsze stosowanie tego systemu (zakup nowych komputerów z kolejnymi windowsami) będzie po prostu okradaniem podatnika.
Quieta non movere
http://arcaion.pl

Offline Maciej Szeszuła

  • słuchacz(ka)
  • Wiadomości: 2
Odp: Testowanie Linuxa
« Odpowiedź #14 dnia: Wrzesień 03, 2007, »
Witam,
Napisz coś więcej o tym modemie neostrady, może uda sie pomóc? U mnie na ubuntu śmiga LiveBox i to przez wifi, tak więc nie ma rzeczy niemożliwych... dla linuksa :D

pozdrawiam
były
MS