Autor Wątek: sprawozdanie statystyczne - mała wątpliwość  (Przeczytany 6975 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Aleksander Korolewicz

  • Gość
sprawozdanie statystyczne - mała wątpliwość
« dnia: Grudzień 03, 2009, »
Najsampierw witam wszystkich po mojej dłuższej niebytności na forum. Całuski moi złoci!  ;D

Chodzi mi o ostatnio przesłane uwagi na zapytania, bo sprawa do tej pory jasna dla mnie jak słońce nieco się zaciemniła.

Pkt. 10.
Pytanie: "Czy licząc ilość udostępnionych w pracowni jednostek należy liczyć każdorazowo wielokrotne udostępnienie temu samemu użytkownikowi podczas jego kolejnych odwiedzin w pracowni naukowej tej samej j.a., czy też nie? (czy jest to ilość jednostek sprowadzonych z magazynu do pracowni naukowej dla poszczególnych użytkowników, czy ilość jednostek wydanych użytkownikom?)"
Odpowiedź: "Liczba udostępnionych jednostek oznacza ilość jednostek sprowadzonych z magazynu do pracowni naukowej w celu udostępnienie użytkownikom - należy wliczać tutaj każdorazowo zamówione przez użytkownika materiały, nawet jeśli są to te same jednostki już udostępnione mu podczas jego wcześniejszych wizyt".

Jest dla mnie oczywiste, że wpisuję do statystyki tyle jednostek, ile mam w zeszycie udostępnień, bo do tego się to sprowadza, nawet jeśli ktoś korzystał z tej samej jednostki w styczniu, maju, a potem październiku.
Atoli podejrzewam, że w pytaniu skierowanym do NDAP mogło chodzić o to, czy wliczać każdorazowe udostępnienie tej samej jednostki tej samej osobie w poniedziałek, wtorek, środę, czwartek, piątek etc. Czyli pytanie sugerowało możliwość liczenia ilości udostępnień z uwzględnieniem każdorazowego wydania akt (z szafki w czytelni na stół), zamówionych jednym rewersem, w jednym ciągu korzystania? Czyżby do tej pory ktoś tak liczył?  ???

Offline Bogusława Deryło

  • młodszy(a) archiwista(ka)
  • *
  • Wiadomości: 159
Odp: sprawozdanie statystyczne - mała wątpliwość
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 03, 2009, »
Moim zdaniem "udostępnieniem" powinno być korzystanie z danej jednostki przez jednego użytkownika w jednym dniu. Takie liczenie udostępnień lepiej ukazuje obciążenie pracowni, choćby tylko nadzorowaniem użytkowników. Liczenie tylko przyniesienia jednostki z magazynu ukazuje tylko pracę wykonaną przez magazyniera.
Poza tym, o ile pamięć mnie nie myli, nie wolno przechowywać akt "na drugi dzień" w szafce w pracowni, tylko w magazynie podręcznym, a jeżeli pracownia go nie ma, akta powinny być odsyłane do magazynu (od razu się przyznaję, że nie pamiętam, gdzie to wyczytałam, więc może ktoś to dopowie albo wyprowadzi mnie z błedu  :)).

Atoli podejrzewam, że w pytaniu skierowanym do NDAP mogło chodzić o to, czy wliczać każdorazowe udostępnienie tej samej jednostki tej samej osobie w poniedziałek, wtorek, środę, czwartek, piątek etc. Czyli pytanie sugerowało możliwość liczenia ilości udostępnień z uwzględnieniem każdorazowego wydania akt (z szafki w czytelni na stół), zamówionych jednym rewersem, w jednym ciągu korzystania? Czyżby do tej pory ktoś tak liczył?  ???
Cóż ... a co w tym dziwnego, że każdy liczy tak, by statystyka lepiej wyglądała, skoro to statystyka jest podstawą oceniania pracy danego archiwum? 

Aleksander Korolewicz

  • Gość
Odp: sprawozdanie statystyczne - mała wątpliwość
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 03, 2009, »
Cóż... nie każdy liczy tak, aby statystyka lepiej wyglądała. Vae victis.
Ale teraz chyba wszyscy będą musieli liczyć tak samo?

Aleksander Korolewicz

  • Gość
Odp: sprawozdanie statystyczne - mała wątpliwość
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 04, 2009, »
Siedzę i medytuję, myślenie ma bowiem przyszłość, a frajerom śmierć.
Teraz już za późno, ale w przyszłym roku to błyśniemy. Prócz wspomnianej wyżej metody liczenia (trzeba tylko będzie pro forma zmusić czytelników do wypełniania rewersów codziennie, żeby była podkładka), mogę przecież, gdy ktoś zamawia jednostką zmikrofilmowaną, zaliczyć do udostępnienia wszystkie znajdujące się na tej szpuli jednostki - wszak są w końcu również udostępniane, a jest tego kilka, kilkanaście, dość często kilkadziesiąt sztuk. Tak samo w przypadku wypożyczeń mf na zewnątrz. Ludzieeee! Toż to ja w 2-3 miesiące dobiję do dotychczasowej rocznej statystyki. Może medal dostanę?
A statystyka odwiedzin? No, jak ktoś wychodzi na kawkę, a potem wraca, to znanczy, że wyszedł i przyszedł znowu, prawda? (Zwłaszcza że akta trzeba odłożyć, na stole zostać nie mogą). A jak wrócił na dyżur popołudniowy, to już na pewno się liczy dwa razy.
Pozostaje liczba korzystających, którzy się do czytelni zapisali. Tu nic wymyślić nie potrafię, może ktoś podpowie? Zaliczać pod znak 820 i 821 maile z pytaniami o godziny otwarcia? Choć chyba niekoniecznie, bo tu akurat Kraków w zestawieniu statystycznym wychodzi nieźle.

Jest k, wielkie k i statystyka, jak mawiają.
Nie bijemy się co prawda o złotą patelnię, że tak zacytuję klasyka, ale kto wie, może nadejdą czasy, że pensja zostanie uzależniona od tego, co wpiszemy do sprawozdania? Trzeba się już teraz przygotować.

No to miłego św. Mikołaja, może w prezencie przyniesie mi jakiś dobry pomysł na przeżycie w tym pełnym zdrowego współzawodnictwa świecie.

Offline Monika Andrasz-Mrożek

  • słuchacz(ka)
  • Wiadomości: 7
Odp: sprawozdanie statystyczne - mała wątpliwość
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 04, 2009, »
Witam,

Poza tym, o ile pamięć mnie nie myli, nie wolno przechowywać akt "na drugi dzień" w szafce w pracowni, tylko w magazynie podręcznym, a jeżeli pracownia go nie ma, akta powinny być odsyłane do magazynu (od razu się przyznaję, że nie pamiętam, gdzie to wyczytałam, więc może ktoś to dopowie albo wyprowadzi mnie z błedu  :)).

§11 ust. 2 i 3 Zarządzenia NDAP z dn. 18 maja 2000 r. w sprawie organizacji udostępniania materiałów archiwalnych mówi o depozycie podręcznym w pracowni naukowej. Jak ten depozyt wygląda nie zostało określone, w zależności od archiwum może być to zamykana i odpowiednio zabezpieczona szafa lub podręczny magazyn. Ruch jednostki między depozytem a czytelnią odbywa się na podstawie jednego zamówienia, więc liczenie tego jako odrębne udostępnienia, w moim przekonaniu, nie jest prawidłowe.

Pozdrawiam  :)

Offline Bogusława Deryło

  • młodszy(a) archiwista(ka)
  • *
  • Wiadomości: 159
Odp: sprawozdanie statystyczne - mała wątpliwość
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 04, 2009, »
Wielkie dzięki, Pani Moniko!

Siedzę i medytuję, myślenie ma bowiem przyszłość, a frajerom śmierć.
Teraz już za późno, ale w przyszłym roku to błyśniemy. Prócz wspomnianej wyżej metody liczenia (trzeba tylko będzie pro forma zmusić czytelników do wypełniania rewersów codziennie, żeby była podkładka), mogę przecież, gdy ktoś zamawia jednostką zmikrofilmowaną, zaliczyć do udostępnienia wszystkie znajdujące się na tej szpuli jednostki - wszak są w końcu również udostępniane, a jest tego kilka, kilkanaście, dość często kilkadziesiąt sztuk. Tak samo w przypadku wypożyczeń mf na zewnątrz. Ludzieeee! Toż to ja w 2-3 miesiące dobiję do dotychczasowej rocznej statystyki. Może medal dostanę?

Widzę, że kolega szybko się uczy  ;D

Mogę jeszcze podpowiedzieć, że jak z jednej jednostki korzystają dwie osoby jednocześnie (np. małżeństwo korzystające z jednej księgi metrykalnej, albo dwóch studentów przygotowujących wspólna pracę) to można im dać dwa rewersy ...

Reasumując - przydały by się faktycznie jakieś konkretne wskazówki z ND, co i w jaki sposób powinno się liczyć do sprawozdania. Bo w przeciwnym razie każdy będzie liczył co chce i jak chce, nawet bez złych intencji. Mogę wiedzieć skąd Pan zaczerpnął to pytanie z Pana postu i odpowiedź, panie Aleksandrze?

Ciekawa też jestem, czy koledzy wliczają do liczby wizyt i użytkowników osoby przychodzące po informację (i nie korzystające z akt, bo ich np. nie ma) i korzystające tylko z biblioteki. 

 

Offline Robert

  • młodszy(a) archiwista(ka)
  • *
  • Wiadomości: 106
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: sprawozdanie statystyczne - mała wątpliwość
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 11, 2009, »
Ciekawa też jestem, czy koledzy wliczają do liczby wizyt i użytkowników osoby przychodzące po informację (i nie korzystające z akt, bo ich np. nie ma) i korzystające tylko z biblioteki. 

Owszem, wliczam do liczby wizyt w pracowni osoby przychodzące po informację bądź korzystające ze zbiorów biblioteki. Wszyscy grzecznie wpisują się do zeszytu odwiedzin. Nie wliczam jednak do ogólnej liczby zarejestrowanych użytkowników, która w APT O/W co roku i tak jest większa...

Serdecznie pozdrawiam  :)

Offline Hanna Staszewska

  • st. kustosz(ka)
  • ******
  • Wiadomości: 1744
Odp: sprawozdanie statystyczne - mała wątpliwość
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 07, 2011, »
Wiem, że statystyka jest sztuką ;D ;D ;D, ale mamy czas sprawozdań, więc chciałabym zapytać:
czy w liczbie jednostkek archiwalnych udostępnionych w PN liczy się też te, które zamawiają pracownicy AP do wykonywania kwerend, czy tylko te sprowadzane z magazynów dla użytkowników "zewnętrznych".

Aleksander Korolewicz

  • Gość
Odp: sprawozdanie statystyczne - mała wątpliwość
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 08, 2011, »
U nas jednostki, które pobierają z magazynu pracownicy na potrzeby kwerend lub dla prac ewidencyjnych odnotowujemy w osobnym zeszycie i osobno też numerujemy i składamy rewersy. Podobnie praktykanci i stażyści.
Chyba że pracownik wykonuje jakąś prywatną pracę, w godzinach pozasłużbowych; wówczas nawet wypełnia zgłoszenie :)