Autor Wątek: Pogotowie Archiwalne  (Przeczytany 3752 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Hanna Staszewska

  • st. kustosz(ka)
  • ******
  • Wiadomości: 1744
Pogotowie Archiwalne
« dnia: Styczeń 10, 2009, »

Offline Filip Kwiatek

  • archiwista
  • ***
  • Wiadomości: 359
Odp: Pogotowie Archiwalne
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 12, 2009, »
Owszem, chociaż to AP powinny coś takiego przedsięwziąć  >:(
Są nawet billboardy na mieście. Przynajmniej w Warszawie. Nie wiem jak u innych Ifarowiczów...

Offline Wojciech Woźniak

  • st. kustosz(ka)
  • ******
  • Wiadomości: 1132
Odp: Pogotowie Archiwalne
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 12, 2009, »
Witam,
rzeczywiście interesujący pomysł jeśli spojrzeć na to od strony promocyjnej. Faktycznie jednak archiwa państwowe same w sobie są "pogotowiem archiwalnym" - wystarczy telefon do archiwum z informacją o odnalezionych materiałach, żeby pracownicy się takim faktem zainteresowali. I tak się dzieje: mieliśmy w 1999 r. zgłoszenie o zalegających na strychu remontowanej kamienicy aktach - dziś są to zespoły w naszym zasobie.
Sometimes you eat the bear
and sometimes the bear eats you

Offline luke

  • archiwista
  • ***
  • Wiadomości: 433
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pogotowie Archiwalne
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 12, 2009, »
O tym pomyśle już nawet rozmawialiśmy http://www.ifar.nac.gov.pl/index.php?topic=895.msg6447#msg6447
Cytuj
Powyższy projekt jest z kolei związany z pomysłem Pogotowia Archiwalnego: http://www.karta.org.pl/Pogotowiearchiwalne.asp.html . Czy jest szansa na wspomaganie obydwu tych projektów przez NAC, czy archiwa państwowe w ogóle?
Rzeczywiście po przejrzeniu zebranych materiałów trzeba stwierdzić, że jest sporo takich, które zainteresowałyby archiwa, w tym NAC.
U nas podobnie jak w Opolu, również działa takie nieformalne pogotowie archiwalne. W zeszłym roku mieliśmy dwa takie przejęcia, w Krakowie i w Warszawie.
Źle nie jest, ale zawsze może być lepiej  ;D

Offline Filip Kwiatek

  • archiwista
  • ***
  • Wiadomości: 359
Odp: Pogotowie Archiwalne
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 12, 2009, »
Nie podważam ani nie umniejszam roli archiwów w przejmowaniu. Problem według mnie dotyczy spuścizn i osób prywatnych i do takich właśnie jest kierowany jest apel Karty, która "wyszła" szukać archiwaliów. Billboard ze staruszką, która drżącymi rękami i z wypiekami na twarzy trzyma fotografię jest dość sugestywny... My w AP chyba częściej czekamy jak ktoś się do nas zgłosi. Oczywiście jak napisał luke mamy i swoje "sukcesy"  ;D